Opublikowano

Wojna przeciw Ameryce Południowej – Imperialny terror na całej półkuli

Brazylia

28. października w Fawelach Alemão i Penha, policja stanu Rio De Janeiro przeprowadziła największą “operację przeciw przestępczości narkotykowej” (w rzeczywistości masakrę) w dziejach miasta. W ciągu jednego dnia zabiła co najmniej 136 osób. Obśpiewana jako sukces w walce z zorganizowaną przestępczością przez faszystowskiego gubernatora stanu Rio – Claudio Castro, sojusznika Bolsanaro, Trumpa i Netanjahu, masakra ta miała “odzyskać kontrolę” państwa nad wspomnianymi fawelami.
To okrutne tłumaczenie ma dawać podwaliny pod usprawiedliwienie terroru wobec najbiedniejszych mieszkańców i ich ofiarą przysłaniać niemoc i niechęć działania państwa wobec systemowych czynników handlu narkotykami.

Dotychczasowe ataki na najbardziej dotkniętą Fawelę Alemão i ustanowienie w niej w 2010 roku “Pacyfikujących Jednostek Policji (UPP)” nie ograniczyły w żadnym stopniu handlu narkotykami. Ci sami funkcjonariusze zapisali się we wspomnieniach mieszkańców jako nowi propagatorzy handlu i militaryzacji lokalnych gangów. Wraz z obecną operacją, w której dochodziło do tortur i sumarycznych egzekucji, mówić można jedynie o kolejnej zmianie okupanta. Co ciekawe jednostki specjalne brazylijskiej policji (BOPE) poza swoim okrucieństwem, znane są jeszcze ze współpracy z izraelską firmą konsultingu bezpieczeństwa – ISDS.

ISDS szkoli BOPE w metodach rozstawiania tymczasowych posterunków na dachach domów, eksportując praktyki apartheidowej kontroli ludności na drugi koniec świata. Posterunki te, zarówno w Zachodnim Brzegu jak i w Fawelach, służą jako narzędzie zastraszania, gnębienia, a czasem i mordu na lokalnych społecznościach.

„Organizuj swój gniew” – graffiti na zwęglonym pojeździe po masakrze w Faweli Alemão


Ekwador

Ekwador był niedawno miejscem spontanicznego powstania. W związku ze zniesieniem subsydiów paliwowych dla prywatnych odbiorców, ludzie wyszli na ulice protestować przeciwko polityce zaciskania pasa przez pro-amerykańskiego prezydenta Daniela Noboę. Powstanie najsilniej i najdłużej rezonuje w północnej prowicji Imbabura, wspierane szeroko przez robotników, chłopów i rdzennych mieszkańców gdzie znane jest jako “Powstanie Ludowo-Rdzenne”. Pomimo kapitulacji przywódctwa parlamentarnych organizacji robotniczych i rdzennych, duża część pracujących Imbabury wciąż kontynuowała masowe blokady, strajki i akcje sabotażowe. Domagając się pełnego odstąpienia od decyzji przez rząd, który w dużej mierze niezdolny był odzyskać kontrolę nad regionem.

Długotrwały charakter powstania zmartwił władze do tego stopnia, że 21. października postanowiły one przeprowadzić bombardowania gór wokół miejscowości Buenos Aires w Imbabura. Tą terrorystyczną akcję zbombardowania własnych obywateli Noboa nie raczył usprawiedliwiać w domu. Jedną z pierwszych rzeczy, które po jej przeprowadzeniu zrobił to napisanie publicznie do swojego Pana na X: “Prezydencie Trump, Ekwador trzyma się globalnej walki przeciwhandlu narkotykami inielegalnemu górnictwu…”. Ta przykrywka zatajać ma jednoczesny terrorystyczny i militarny charakter operacji. Jak pisze walczący na pierwszych liniach Powstania Ludowo-Rdzennego Imbabury FDLP-EP:

Reżim ekwadorski powiela strategie „prewencyjnego zwalczania partyzantki” promowane przez Południowe Dowództwo Stanów Zjednoczonych, wpisujące się w doktrynę bezpieczeństwa hemisferycznego”.

Wenezuela

Zgodnie z tą doktryną imperializm amerykański postępuje również w Wenezueli, wobec niej nie posiada jednak mechanizmów terroru wewnętrznego. Suplementuje to atakami dronów wobec wenezuelskich, kolumbijskich i trynidackich rybaków, ponownie wycierając swoją mordę jakoby byli to “handlarze narkotyków”. Sytuacja jest tu zgoła inna, ataki nie służą podtrzymaniu władzy imperialnych sług. Agresja ta kreuje klimat, w którym jankesi zaczynaja mówić o wielkoskalowych atakach na Wenezuelę bądź nawet inwazji, w celu zmiany reżimu.

Gdy Ameryka Łacińska ponownie zaczyna płonąć, a widma ‘Operacji Kondor’ się budzą, odpowiedź może być tylko jedna – tak jak powszechny opór w Palestynie, tak w Wenezueli, Ekwadorze, Brazylii – tylko walka Ludu przeciw imperialistycznej agresji w każdej jej formie zamieni jej “podwórko” w jej cmentarz.

Źródła:


https://wagingnonviolence.org/wr/2020/02/militarism-israeli-companies-market-repression-latin-america/

https://fdlp-ec.blogspot.com/2025/10/el-levantamiento-indigena-popular-y.html

https://fdlp-ec.blogspot.com/2025/10/mas-alla-de-la-traicion-de-vargas-y-la.html